niedziela, 19 kwietnia 2015

Rekreacyjny NW do Polic

Tydzień po półmaratonie w Szczecinie odbył się spacer nordic walking z Osowa do Polic. Zapowiadał się miła wycieczka na luzie. Darmowy udział dzięki sponsorom ściągnął sporą rzeszę chętnych do marszu z kijami. Po tygodniu odpoczynku był to powrót do ruchu, maszerowało się super więc skoro mam już te dwa kijki w łapkach to pełną parą do przodu, a raczej do Polic. Zapomniałem po II Biegu Mikołajowym, że NW to nie leżak na plaży. Dość szybko przypomniało mi się, że inne mięśnie pracują i boli to co nie jest używane przy bieganiu. Od startu do mety ciąłem się z dwoma panami i nikt z nas nie chciał odpuścić, więc w prawie niezmiennym składzie przelecieliśmy całą trasę. Byłem trzeci z czego bardzo się cieszę bo przypomniało mi się, co lubię w NW, ale też przypomniało mi się ile potrzeba czasu na spacery, dlatego z Polic wróciłem biegiem do Szczecina :)

7,5 km w 56 min 23 sek co daje średnią koło 7:26 min/k, a powrót zaliczyliśmy w spokojnym tempie bo 6:30 min/km

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz